Wydawca treści
Skąd się bierze drewno
Zaspokojenie naszego zapotrzebowania na drewno i zapewnienie trwałości lasów nie są sprzecznymi interesami. Drewno w Polsce jest naturalnym bogactwem, które jest całkowicie odnawialne.
Gwarantuje to wielofunkcyjna, zrównoważona gospodarka leśna, prowadzona przez Lasy Państwowe, opiekujące się 77,5 proc. polskich lasów (największa w Unii Europejskiej organizacja zarządzająca lasami publicznymi).
Leśnicy pozyskują drewno w granicach wyznaczonych przez standardy ekologicznej gospodarki, badania naukowe i 10-letnie plany urządzenia lasu, zatwierdzane przez ministra środowiska – średnio do 55–60 proc. drewna, które przyrasta w lesie; cała reszta zwiększa zapas na pniu. Dlatego nasze zasoby drewna rosną z roku na rok i są już dwukrotnie większe niż pół wieku temu. Wynoszą 2,4 mld m sześc., w tym w Lasach Państwowych – blisko 1,9 mld m sześc., co czyni je piątymi co do wielkości w Europie. Kupując drewno lub produkty z drewna z Lasów Państwowych, mamy pewność, że surowiec został pozyskany w sposób niezagrażający przyrodzie.
Również zasobność drzewostanów w lasach zarządzanych przez PGL LP stale rośnie. W roku 1991 wynosiła 190 m sześc./ha, a 20 lat później, w 2011 r. – już 254 m sześc./ha. Według międzynarodowych statystyk polskie lasy zaliczają się pod tym względem do czołówki europejskiej, charakteryzując się ponaddwukrotnie wyższą przeciętną zasobnością niż pozostałe lasy Starego Kontynentu.
Stale rosnąca zasobność drzewostanów, a tym samym przyrastające zasoby drewna w Lasach Państwowych umożliwiają stopniowe zwiększanie jego pozyskania
Stale rosnąca zasobność drzewostanów, a tym samym przyrastające zasoby drewna w Lasach Państwowych umożliwiają stopniowe zwiększanie jego pozyskania.
Głównym dostawcą surowca na polski rynek są Lasy Państwowe, które pokrywają ponad 90 proc. zapotrzebowania krajowego przemysłu i mieszkańców. Aby zaspokoić rosnący popyt, leśnicy zwiększają pozyskanie drewna: od 1990 r. wzrosło ono przeszło dwukrotnie – do ponad 35 mln m sześc. Ponieważ jednocześnie rośnie powierzchnia lasów, a przede wszystkim ich zasobność, naukowcy oceniają, że Lasy Państwowe będą mogły zwiększyć pozyskanie drewna do 40 mln m sześc. w 2030 r. i 45 mln m sześc. w połowie stulecia.
Warto pamiętać, że przychody Lasów Państwowych w ponad 90 proc. pochodzą właśnie ze sprzedaży drewna. To zapewnia im samodzielność finansową i umożliwia wykonywanie licznych zadań na rzecz polskich lasów i ich użytkowników bez korzystania z pieniędzy podatników (inaczej niż w wielu innych krajach Europy).
Zwiększają się nie tylko nasze zasoby drewna, lecz także powierzchnia lasów. W połowie XX w. zajmowały nieco ponad jedną piątą obszaru Polski, a dziś już niewiele mniej niż jedną trzecią. Lasy Państwowe pozyskują drewno, ale w tym samym czasie odnawiają drzewostany i zalesiają dotychczasowe nieużytki. Co roku leśnicy sadzą aż 500 mln nowych drzew, czyli średnio… 57 tys. na godzinę.
Najnowsze aktualności
Polecane artykuły
KOLONIŚCI Z WARSZAWY W KARKONOSZACH
KOLONIŚCI Z WARSZAWY W KARKONOSZACH
Wakacje, wyjazdy, zmiany miejsca, otoczenia i ciekawostki z lasu. Koloniści z Warszawy na wypoczynku w górach pogłębiają wiedzę o przyrodzie oraz o zachowaniu człowieka w środowisku naturalnym.
2 lipca br. z kolonistami z Warszawy – z Parafii Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, spotkała się edukatorka leśna, pani Bogumiła, w Ośrodku „Zielone Wzgórze" w Michałowicach.
Uczestnicy spotkania wysłuchali informacji o leśnych roślinach i zwierzętach, o zagrożeniach stwarzanych przyrodzie przez ludzi, a przede wszystkim o śmieciach i odpadach oraz o możliwości sortowania i recyklingu, o tegorocznym jubileuszu Lasów Państwowych i strukturach Lasów. Pogadanka przerodziła się w rozmowę – koloniści zdawali pytania, na które Pani Bogumiła udzielała odpowiedzi. Uczestnicy spotkania pytali o:
- kleszcze - w jaki, sposób przenoszą choroby i dla czego nie żerują na płazach i gadach,
- komary – w jaki, sposób rozmnażają się i dlaczego jest ich tak dużo,
- barszczu Sosnowskiego, którego duże kwiatostany na wysokich łodygach wyglądają pięknie, lecz są bardzo niebezpieczne i to nie tylko kwiaty, ale również całe rośliny.
Była również mowa o pochodzeniu tej rośliny i o innych roślinach z rodziny baldaszkowatych, do której należą między innymi: koper, marchew, lubczyk, podagrycznik. Nie zabrakło tematów o leśnych roślinach, które są trujące – najbardziej widoczna w okresie letnim, to naparstnica purpurowa – roślina chroniona i lecznicza oraz o tym, że na oparzenie pokrzywą pomaga posmarowanie miejsca liściem szczawiu kobylaka, zwanego końskim, a na ogryzienia owadów lub drobne otarcia skóry pomaga przyłożenie liści babki zwyczajnej lub lancetowatej. Dla rozluźnienia umysłów po dużej dawce wiedzy koloniści układali puzzle przedstawiające wizerunki różnych zwierząt leśnych i ptaków.
Zajęcia prowadziła: Bogumiła Chabowska Dąbek